Kapitan Tomasz Cichocki zamknął pętlę
Dodane przez admin dnia 07.05.2012 22:01
Kilka chwil przed godziną 19 naszego czasu Tomasz Cichocki na jachcie Polska MiedĽ przepłynął koło latarni morskiej wyznaczającej początek i koniec samotnej wyprawy dookoła świata.
Minęło dokładnie 312 dni od wyruszenia w tę trudną wyprawę. Od tamtej pory wydarzyło się bardzo wiele rzeczy, zarówno tych dobrych jak i złych, ale odwaga i doświadczenie kapitana wspólnie z wytrwałością jego jachtu - Delphii 40.3 - nie zawiodła.
Rozszerzona zawarto¶ć newsa
Kilka chwil przed godziną 19 naszego czasu Tomasz Cichocki na jachcie Polska MiedĽ przepłynął koło latarni morskiej wyznaczającej początek i koniec samotnej wyprawy dookoła świata. Minęło dokładnie 312 dni od wyruszenia w tę trudną wyprawę. Od tamtej pory wydarzyło się bardzo wiele rzeczy, zarówno tych dobrych jak i złych, ale odwaga i doświadczenie kapitana wspólnie z wytrwałością jego jachtu - Delphii 40.3 - nie zawiodła.
Już niebawem zaczniemy przybliżać Wam dokładnie przebieg całego rejsu, póki co ekpia powitalna musi jeszcze poczekać nim Tomek zejdzie z pokładu "Polskiej Miedzi" i dotknie po raz pierwszy od dłuższego czasu gruntu. Do portu w Breście zostało mu już nieco ponad 2 godziny spokojnego rejsu. Za rufą ma przepiękny francuski zachód słońca, przed sobą, rodzinę przyjaciół i odpoczynek.
Ľródło: www.kapitancichocki.pl
Foto z powitania
Zdjęcia prezentujemy dzięki uprzejmości Andrzeja Szymaniaka, który uczestniczył w odprowadzaniu Polskiej Miedzi z Sopotu do Brestu.